Blogowanie jako śmiertelna choroba
8 kwietnia 2008, 09:40Część społeczności blogerów zaczyna zastanawiać się, czy blogowanie nie staje się w pewnym momencie niebezpieczne. Ostatnimi czasy na ataki serca zmarło kilku znanych blogerów.
Bolero mózgu i rzeczywistości
8 kwietnia 2008, 08:31Anne Adams to kanadyjska artystka, która namalowała obraz Rozwikływanie bolera (w angielskim mamy do czynienia z grą językową, ponieważ tytuł Unravelling Boléro nawiązuje także do nazwiska autora utworu Maurice'a Ravela). Ukończyła swoje dzieło w 1994 r., nie wiedząc, że dokumentuje pierwsze objawy choroby neurodegeneracyjnej, a mianowicie pierwotnej afazji postępującej (ang. primary progressive aphasia, PPA). Co ciekawe, w momencie tworzenia utworu kompozytor cierpiał dokładnie na tę samą chorobę (Brain).
Zbuk zamiast zamrażania
7 kwietnia 2008, 10:05Kilka lat załogowego lotu na Marsa lub inną planetę to nie lada wyzwanie, a powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze, trzeba zabrać ze sobą zapasy pożywienia, tlenu, a także płuczki wieżowe, by usunąć z pomieszczeń mieszkalnych dwutlenek węgla. Po drugie, należy rozwiązać kwestię odchodów. Po trzecie, trzeba jakoś wytrzymać z tymi samymi ludźmi przez tysiące dni. Nie jest to łatwe nawet w przypadku zgranej ekipy. Zespół anestezjologa dr. Warrena Zapola z Uniwersytetu Harvardzkiego zaproponował, by rozwiązać wszystkie te problemy za pomocą... siarkowodoru.
Kosmiczna ciężarówka przybywa na ISS
3 kwietnia 2008, 13:27Dzisiaj o godzinie 15.41 czasu polskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej będzie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Do ISS przybije Automated Transfer Vehicle (ATV), kosmiczna "ciężarówka", która dostarczy niemal pięć ton żywności, wody, powietrza, paliwa i wyposażenia dla Stacji.
Mówienie do siebie naprawdę pomaga
31 marca 2008, 14:20Część rodziców niepokoi się, gdy ich małe dziecko coś do siebie mówi. Tymczasem powinni je nawet do tego zachęcać... Adam Winsler, profesor psychologii z George Mason University, wykazał, że 5-latki lepiej wypadają w zadaniach ruchowych, gdy mówią na głos, niż gdy siedzą przy tym jak myszka pod miotłą. Nie ma znaczenia, czy mówienie to inicjatywa własna, czy wynik zachęcania przez dorosłego (Early Childhood Research Quarterly).
Kto nie dosypia, ten lunatykuje
21 marca 2008, 12:04Niedobór snu zwiększa ryzyko sennowłóctwa, czyli lunatyzmu – zauważyli naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu.
Plastry estrogenowe na schizofrenię
18 marca 2008, 11:14Australijscy psychiatrzy zakończyli niedawno testy kliniczne z udziałem kobiet, w ramach których za pomocą plastrów estrogenowych próbowano ograniczyć objawy schizofrenii i zaburzenia dwubiegunowego. Szefowa badań, profesor Jayashri Kulkarni z Monash University, podkreśla, że spowodowało to znaczny spadek częstości występowania halucynacji słuchowych.
Spaliny zmieniają działanie mózgu
11 marca 2008, 11:31Badacze ze Zuyd University twierdzą, że tylko godzina wdychania spalin wystarczy, by zmienić sposób, w jaki działa mózg. Od dawna wiedziano, że cząsteczki inhalowanych związków docierają do tego ważnego organu, ale teraz po raz pierwszy udało się wykazać, że mogą one wpływać na przebieg przetwarzania informacji. Naukowcy odtwarzali warunki, w jakich pracuje się w garażu albo na poboczu dróg (Particle and Fibre Toxicology).
Probiotyki zwalczą kamicę nerkową?
10 marca 2008, 10:21Niewykluczone, że podawanie pacjentom cierpiącym z powodu kamieni nerkowych probiotyków z bakteriami Oxalobacter formigenes zmniejszy ryzyko nawrotów choroby. Wcześniej odkryto, że osoby, u których naturalnie one występują, o 70% rzadziej uskarżają się na tego typu problemy (Journal of the American Society of Nephrology).
Tabletki szczęścia to iluzja?
27 lutego 2008, 10:15Jednym z typów stosowanych w depresji leków są tzw. selektywne inhibitory zwrotnego wchłaniania/wychwytu serotoniny, określane także jako SSRI (od ang. Selective Serotonine Reuptake Inhibitors). Do grupy tej należy słynny Prozac, zwany przez niektórych pigułką szczęścia. Leki te należą do stosunkowo nowej grupy związków, które przedłużają działanie serotoniny, znanej także jako hormon szczęścia. Właśnie na tych specyfikach, przyjmowanych na świecie przez co najmniej 40 milionów ludzi, skupili się badacze.